Kategorie
Znane pary

Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz. Czego chcą dla córki

Tata z uwagą przygląda się Kalince. Jak kiedyś jej mamie…

O tym, jaki prezent sprawi największą radość Kalince w dniu jej 7. urodzin, Natasza Urbańska (38) i Janusz Józefowicz (56) wiedzieli już od dawna.

Niespodzianka przygotowana została z wielkim rozmachem, chociaż do typowych nie należała. Ich córka w tym ważnym dla siebie dniu dostała w prezencie… musical Piotruś Pan!

Tata jak zawsze zorganizował wszystko perfekcyjnie w swoim Teatrze Buffo. A uzdolniona mama zagrała jedną z głównych ról.

Premiera Piotrusia Pa na nie bez powodu zaplanowana została na 12 grudnia. Nie tylko bowiem Kalinka obchodziła swoje urodziny.

Tego dnia przypadała również 100. rocznica urodzin Jeremiego Przybory, współtwórcy niezapomnianego Kabaretu Starszych Panów.

Dla małej jubilatki najważniejsi jednak byli rodzice oraz babcia Zosia, mama pani Nataszy, która po śmierci męża Bolesława z oddaniem poświęca się uroczej wnuczce. Kalinka nie opuszczała jej przez całe przedstawienie, a na koniec, mocno przytulona do babci, z radością pozowała reporterom.

Jak udało się dowiedzieć Rewii, Kalinka, podobnie jak starsze dzieci Janusza Józefowicza z poprzedniego małżeństwa – Kamila (32) i Jakub (22), już zdradza artystyczne zapędy. Podobno ma duży talent wokalny i taneczny. Świetnie też czuje magię sceny i teatralnych kulis.

W tym wieku jej mama zajmowała się już na poważnie gimnastyką artystyczną. 10-letnia Natasza wygrywała liczące się zawody sportowe, a kiedy miała 14 lat zgłosiła się na casting do musicalu Metro.

Co prawda wymagający i surowy Janusz Józefowicz, kiedy dowiedział się, ile ma lat, odesłał ją do domu, ale uparta nastolatka wróciła po 2 latach i została jego największą gwiazdą, a potem… żoną.

Jeśli więc Kalinka odziedziczyła po mamie nie tylko urodę i talent, ale też charakter, pewne jest, że poradzi sobie w życiu. A jeśli poprosi o rolę w spektaklu taty, z pewnością ją dostanie. Problem tylko w tym, że tata będzie bardzo surowym krytykiem. I tylko on zdecyduje, czy córka jest już gotowa na robienie kariery…